Nie każdy lubi trenować z drugą osobą. Złoty środek
każdy musi wypracować sobie sam. Ja bardzo długo biegałam z mp3, drugi sezon staram się trenować w towarzystwie.
Znalezienie odpowiedniego Partnera jest trudne. Trzeba dopasować
się mentalnie, wydolnościowo, jak również mieć podobne cele.
Partner treningowy to osoba zaufana, z którą dobrze się
dogaduje. Odbieramy na tych samych falach. Jest w podobnym wieku, ma podobne
warunki treningowe. Mieszka niedaleko ode mnie.
Partnerstwo tworzy
poczucie moralnego zobowiązania. Staramy się dotrzymywać ustalonych celów. Partner
zachęca Nas do ukończenia wcześniejszych założeń. Bieganie razem
powoduje, że treningi przestają być nudne.
Pojawia się nutka zdrowej rywalizacji, jak również wsparcia.
Znamy swoje słabe i mocne strony. Partner wspiera
mnie wtedy, gdy spadnie mi motywacja. Wie jaką zastosować technikę. Pomagamy sobie- chociażby przytrzymamy bidon,
podamy chusteczkę, polejemy wodą lub co najważniejsze przypomnimy o
uzupełnianiu płynów. Partner może również być pomocny w kontrolowaniu wyników.
W psychologii sportu jest wiele aspektów motywacyjnych. Polecam pozycję, która ostatnio przeczytałam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz