poniedziałek, 19 stycznia 2015

Bo jak nie my, to kto?

Narciochy, sport idealny w zimie. Jeżdżę, bo Lubie. Kolejna aktywność Gazeli. Zastanawiam się, czy mogę te swoje fizyczne wzmagania uszeregować? Nie, nie mogę. Tak właśnie jest. Uwielbiam wszelakie aktywności. Przynosi mi to radość.
Pewna bliska osoba napisała na fb, ze nie biega bo nie lubi. Podając za przykład gazele, która świetnie biega, ale żyje 10-15 lat. Żółw nie biega a żyje 150 lat.
Wole biegać, jak gazela, i być szczęśliwsza, niż żyć dłużej i być zgryźliwa.
W moim przekonaniu osoby, które biegają (tudzież aktywne fizycznie) są fajniejsze (nie lubię tego określenia), potrafią cieszyć się chwila. Endorfinki spełniają swoja role. Maja optymistyczne podejście do życia. Potrafią cieszyć się z małych drobiazgów, doceniają dobre chwile. Nie załamują się z powodu niepowodzeń, doszukują się pozytywnych stron danej sytuacji.
Cieszmy się dana chwila! Bo jak nie My to kto? Kanapowcy?

1 komentarz:

  1. I są wreszcie narciochy!:) Bardzo pozytywnie. Uśmiechałam się jak czytałam:) dobrze,że wyzbyłam się kanapowca z siebie:)

    OdpowiedzUsuń