środa, 11 lutego 2015

Książki mojej młodości

Oto i on- post, na który długo czekaliście. Postanowiłam, że będę dozować wspomnienia.

Dziś książki, które pamiętam z dzieciństwa. Z pewnością była to seria Poczytaj mi mamo Naszej Księgarni. Seria doczekała się niedawno wznowienia, z okazji dziesięciolecia wydawnictwa. Książeczki zostały zebrane w kilku tomach, w niezmienionej szafie graficznej. Ilustracje wybitnych plastyków są tak charakterystyczne, że od razu wracają wspomnienia. Do tego worka mogłabym jeszcze dołożyć baśnie braci Grimm i Andersena, oczywiście z ilustracjami  Jana Marcina Szancera.



Następnie przeszłam etap od Karolci, przez Oto jest Kasia, Szaleństwa Panny Ewy czy też Awanturę o Basię.
Jako nastolatka czytałam literaturę przygodową: przygody Tomka, Pana Samochodzika. Lubiłam książki typowo dziewczęce takie jak Anię z Zielonego Wzgórza, Pollyanne, książki Małgorzaty Musierowicz, Krystyny Sisickiej czy też Joanny Chmielewskiej.

Jakie pozycje byście dodali ze swojej młodości?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz